Dziś do obiadu kompot ze śliwek
- nie mam pojęcia co to za odmiana, ale
w smaku przepyszne. U mojej babci na wsi kiedyś takie rosły i objadałam się
nimi strasznie. Tak czy tak zobaczyłam je na rynku i kupiłam od razu.
Składniki
-
Śliwki
-
Stewia ( u mnie 2 tabletki)
Do garnka wkładamy umyte i wypestkowane
śliwki, dodajemy stewię i wodę, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy dosłownie 1 –
2 minuty. Odstawiamy do ostudzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz